piątek, 25 listopada 2016

Usta jak pąki kwiatów

Ostatnio w moje ręce wpadła soczyście pachnąca przesyłka od Le Petit Marseillias wypełniona pąkami róż z żelem pod prysznic o zapachu maliny i piwonii. Pierwsze moje skojarzenie to czasy dzieciństwa, lato u dziadków, dzikie krzaki malin na działce, różowe odcienie róż w ogrodzie... ten zapach pozwala przenieść się w czasie i zapomnieć na chwilę, do tego ma przyjemnie żelową konsystencję otulającą ciało podczas kąpieli.



W tej prostokątnej buteleczce kryje się sekret młodości i radości życia.
Aromat piwonii i maliny to cudowna mieszanka niczym mlecznoróżowy shake. Produkt jest idealny dla osób ceniących słodki zapach, delikatną formułę o naturalnym dla skóry ph.
Poza przyjemnością dla ciała to także cudowna uczta dla ducha. Otwierając butelkę odetchniesz Prowansją, garść zerwanych malin z dzikiego krzaka to zapach, który poczuje Twój nos otwierając butelkę z żelem.
Enjoy <3



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz